Forum zespołu Le Moor

Dorian

Chcę powiedzieć Wam o czymś, com dostał w swoje ręce i nie mogę przestać słuchać.

El Dupa wróciła i to w wielkim stylu. Z założenia ta kapela, to pastisz i jajcarstwo na szeroką skalę. Dr Yry, Kazik i spółka zatem wypełniają tę lukę, która w polskiej muzyce była nieprzetrawialna poza albumami Dupy właśnie i Kur jeszcze. Nowy album jest bardzo dobry, opatrzony trafnymi i spostrzegawczymi tekstami (czego ostatnio Kazikowi jakby brakowało) komentującymi rzeczywistość naszą w sposób sarkastyczny aż do bólu. Ci, którzy będą chcieli posłuchać muzyki na wysokim poziomie, niech po płytę nawet nie sięgają, o czym przestrzega Kazik w utworze "El Dupa Gra" wyśpiewując:

"Czy nie słyszysz, Panie, jak tu raźno gramy
Jak się wyginamy, czasem wygłupiamy
Dźwięki kaleczymy tak jak nikt na świecie.. (...)
Aby usunąć powody zamętu
Żaden nigdy nie miał w ręku instrumentu
Chyba, że własnego; o to tylko chodzi
Jesteś coraz starszy, przeto czuj się młodziej.
El Dupa gra!"

Album, jak to u Kazika, okraszony jest masą tekstów politycznych. Melodii też nań sporo. Całość oceniam na piątkę z minusem.

Kupcie płytę L-Dópy. Kupcie; nie ściągajcie z Internetu. Polecam z pełną odpowiedzialnością.

Pozdr.,
Dorek

blixabargeld

Starszy kolega znad morza

No to nie tak że tylko El Dupa i Kury prezentowały ten rodzaj humoru - żadnej luki tu nie było - a kiedyś Zacier, a dzisiaj Kabanos? Swego czasu nawet Elektryczne Gitary i (stara) Formacja Nieżywych Schabuff zmierzali w tym kierunki... A piszę te słowa słuchając "rudej bestii"...

Co do tego co słyszałem - ElDupa jest rewelacyjna.
Natomiast - przyjkro mi, ale nie kupie jej. 99% muzyki słucham z odtwarzacza mp3 (czy jako walkman, czy przez podłączenie w samochodzie, czy jakkolwiek). Robienie "zabezpieczeń" "przeciwpirackich" uneimożliwiających zwykłemu szaremu ludkowi (bo nie piratom przecież, zabezpieczenia obejść można, tylko taki laik(onik) jak ja nie umie) przerobienie na mp3, to po prostu robienie mnie w chuja - ktoś tu jest nieuczciwy. Przepraszam, co ja z taką płytą mam robić - na półce se postawić, czy jako obrazek zawiesić? Omal tak nie wkopałem się z PI. Dziękuję postoję. Odłożę kasę na koncert przynajmniej będzie uczciwie - pieniądze za towar.

"Wszystkie ideały spadły na podłogę...
wiara spierdzieliła, poszła sobie w drogę..."

Dorian

blixabargeld

Jako, że Dorian nie napisał nic konkretnego to postaram się przedstawić ci jeden ze sposobów zgrywania audio do mp3. Oto skrócony algorytm postępowania.
Ściągasz plik np. darmowy cheetach audio conventer (chip.pl). Instalujesz, wsadzasz płytę i uruchamiasz program. Potem start CD ripper, wybierasz encoder mp3. Potem extract audio (wybierasz folder do którego zapisywane będą pliki). I masz mp3.
Oczywiście to jedna z wielu możliwości. Pozdr.

Starszy kolega znad morza

To żart czy tak na poważnie?? Wink

Bo równie dobrze mógłbyś mi napisać: - słuchaj ze zgraniem na mp3 nie ma problemu - hokus pokus srutututu esyfloresykółkamagnesy...

Dorek: chodzi o zamiar, a nie o faktyczne wykonanie. Jeśli ktoś minie chce oszukać i otwarcie o tym pisze, to ja się nie będę dawał oszukiwać, nawet jeżeli jest to nieudolne... To tak, jak ktoś kce mi sprzedać zgniłe jabłka, ale przez to że zgniłych nie ma, to sprzedaje normalne... dziękuję - od takich nie biorę..

ogrodnik

A dla wszystkich tych którzy nie mają pieniędzy na ową płytę, czy też po prostu im szkoda... zachęcam do pobrania jej z tegoż linku..

/który znowu usunął Dorian Wink

DeadBeforeDisco · Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

oj to trzeba było sie bardzo starac, żeby w taki sposób zinterpretować tekst pana znad morza...

Starszy kolega znad morza

Takie udostępnianie jest karalne, a linkowanie to pomocnictwo tegoż Wink

Jeśłi to było do mnie - to proszę się nie martwić właśnie jutro podpisuję umowę w nowej pracy, więc pieniążki jakieś będą, jednakowoż spożytkuje je idąc na koncert i zabierając jak najwięcej osób. Przynajmniej będę wiedział za co płacę i że kupuję dobry towar... Smile

ogrodnik

a to szkoda Wink